Rodzina wciąż szuka Krzysztofa Dymińskiego. Matka 16-latka przekazała najnowsze informacje
Poszukiwania Krzysztofa Dymińskiego trwają od końcówki maja, gdy 16-latek wyszedł z domu i nie wrócił. 27 maja około 4:00 rano sąsiad zauważył, że nastolatek idzie w stronę przystanku autobusowego. Następnie wsiadł w autobus linii nr 713, dojechał do Warszawy i przesiadł się w metro na stacji Rondo Daszyńskiego. Następnie wsiadł do I linii metra na stacji Świętokrzyska i wysiadł na Dworcu Gdańskim. Telefon nastolatka ostatnio zalogował się o 5:21.
Ślad po 16-latku urywa się na moście Gdańskim, gdzie kamery monitoringu zarejestrowały fragment sytuacji, w której Krzysztof oparty jest o barierkę. Nic więcej na nagraniach nie ma. Krzysztof około 5:35 umieścił wpis na Instagramie: „Dziękuję, żegnajcie”. Policja wraz z rodziną poszukiwania rozpoczęła kilka godzin po tym, gdy nastolatek wyszedł z domu.
Bliscy nie ustają w poszukiwaniach Krzysztofa Dymińskiego
Tereny w okolicy mostu Gdańskiego zostały szczegółowo przeszukane przez służby, które nie natrafiły na żaden istotny ślad po Krzysztofie. W mediach pojawiały się jednak doniesienia o tym, że 16-latek mógł być widziany w nadmorskich miejscowościach. Świadkowie twierdzili, że widzieli chłopca podobnego do zaginionego między innymi w Ustce i Rowach, jednak policji nie udało się tam odnaleźć nastolatka. W kolejnych tygodniach do mediów trafiło nagranie, na którym miało być widać 16-latka. Matka Krzysztofa stwierdziła, że „na 95 proc”. to jej syn. Jednak ten trop również nie doprowadził do odnalezienia 16-latka.
Pomimo niepowodzeń bliscy Krzysztofa nie ustają w poszukiwaniach. Jak opisuje „Super Express” ojciec zaginionego nastolatka nadal przeszukuje na własną rękę brzegi Wisły, pływając po rzece łódką i latając dronem. „Do tej chwili, w której piszę, nie znaleźli nic oprócz... rosnących na środku wyspy pomidorów. Natura jest nieprzewidywalna. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Nie poddajemy się” – napisała matka Krzysztofa w minioną sobotę, 30 września.
Jak informuje policja, wszystkie osoby, które widziały zaginionego proszone są o kontakt z Wydziałem Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Stołecznej Policji (tel. 47 72 369 88 lub 47 72 376 57, mail: naczelnik.poszukiwanie-identyfikacja-osob@ksp.policja.gov.pl). „Informacje można też przekazać pod numer alarmowy 112. Prosimy o przekazywanie informacji w czasie rzeczywistym, co ułatwi nam szybką weryfikację zgłoszeń” – apeluje policja.